~
Cichą nocą ~
Cichą nocą gdy już księżyc zasnął,
kiedy oczy się kleiły gwiazdom,
wielki pokój nagle spłynąął z nieba,
przyszedł do nas Boży Syn.
Nasze ręce niechaj splotą się
i niech się dobre myśli rodzą w nas.
Niech na zawsze wojnom będzie kres
w ten czas zbawienia, święty czas.
Za oknami nieprzebyta ciemność,
gwiazdy w niebie przerażone bledną.
Bo nie poznał człowiek wielkieej chwili
kiedy przyszedł Boży Syn.
Nasze ręce niechaj splotą się
i niech się dobre myśli rodzą w nas.
Niech na zawsze wojnom będzie kres
w ten czas zbawienia, święty czas.
Za oknami nieprzebyta ciemność,
gwiazdy w niebie przerażone bledną.
Bo nie poznał człowiek wielkieej chwili
kiedy przyszedł Boży Syn.
